True story.

/edit:

Moi drodzy, przeczytałem trzydzieści komentarzy o tym jak to zabiłem człowieka i jestem wieloma z Was rozczarowany.
Pozdrowienia dla Japonfana i innych osób, które zorientowały się do czego odniesieniem był komiks, dla wszystkich pozostałych dodatkowa wskazówka: